No i jesteśmy już w Helsinkach, po 6 godzinach i 40 minutach spokojnego lotu. Jeszcze tylko wytrzymać tu na lotnisku 3 godziny i wsiadamy w samolot do Polski, potem w Podlasie Express (jak samolot się nie spóźni) i o 23 będziemy w domku. A jutro - do pracy.
Ah, nie ma to jak Unia Europejska. Kanapka, kawa i herbata na lotnisku to 12 euro. Czyli 50 zlotych, czyli jakies 750-800 rupii. A za to można mieć nocleg i nieźle wypasiony obiad w Indiach. Ach ta Azja, będzie nam tęskno do ich cen...